niedziela, 1 kwietnia 2012

DDT "The legends is still alive"

DDT, "The legends is still alive"

Z samej tylko analizy twarzy muzyków, którzy grają w grupie DDT można by napisać kilkanaście piosenek. Ci panowie mimo upływu lat nie napinają się na żadne ambitne granie. Nie łakną nagród, pochwał, czy poklasku. Od momentu kiedy 30 lat temu chwycili za gitary, do tej pory robią to, co ukochali sobie najbardziej. Grają muzykę punk. I to w najczystszej, standardowej postaci. A co najważniejsze - czerpią z tego bardzo wiele radości. 
Kilka tygodni temu toruński wydawca HRPP Records wypuścił na rynek singiel DDT, na który składają się cztery utwory. „Burza”, „Józek”, „Zasady wychowania” oraz „Wiara”. Pierwsze trzy to studyjny materiał zarejestrowany w sopockim studio. Czwarty przynosi toruński akcent. Został zarejestrowany na żywo podczas koncertu w pubie „Pamela”. Co ciekawe singiel ukazał się na winylu w dwóch kolorach – zielonym i czarnym. 
Dla panów z DDT muzycznie czas się zatrzymał na przełomie lat 70. i 80. Zwłaszcza , gdy wsłuchamy się uważniej w otwierającą krążek „Burzę”. Garażowe brzmienie instrumentów i wokal przykrywany przez fakturę dźwięków. Jak to brzmi? Jakby żywcem wyjęte z wczesnych nagrań klasycznych brytyjskich grup z tamtego okresu. Co by było gdyby DDT w latach 80. miało takie możliwości studyjne jak dzisiaj? Może lepiej o tym nie myśleć. 
Nie jest to może materiał na miarę koncertowego albumu Rejestracji, czy Moskwy (obie płyty również ukazały się nakładem tej samej wytwórni), ale słucha się tego ze szczególnym sentymentem. Dlaczego? Prawie każdy domorosły gitarzysta zaczynał przecież swoją przygodę z muzykę w licealnych czasach od układania na gryfie tego typu dźwięków. 
Na koniec ciekawostka. Zespól DDT wielokrotnie gościł w Toruniu. Również w latach 80. Jego członkowie często zaglądali do toruńskiej „Od Nowy” w czasach, gdy mieściła się jeszcze w Dworze Artusa. – Zawsze śmieszyło mnie to, że przez skórzane kurtki brano nas tam bardziej za żużlowców niż punkowców – wspominał w jednym z wywiadów Roman Jezierski, wokalista DDT.  – Ale z czasem to się zmieniło. 

DDT, "The legends is still alive", HRPP Records 2012. 
Ocena: 2/5 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...