Rzadko zdarza się, aby wszystko w zespole tak dobrze współgrało. Świetnie pulsująca sekcja rytmiczna, gitara i ten saksofon. W Dworze Artusa zagrał kwartet Grzecha Piotrowskiego. Chyba nigdy muzyka grana w tym miejscu nie miała w sobie tyle przestrzeni. Swoją skłonność do liryzmu Piotrowski ujawnił już w Alchemiku, później nadszedł czas m.in. na świetny album „Sin” oraz World Orchestrę. W Toruniu zaprezentował się z materiałem z płyty „Archipelago”. Polski Jan Garbarek, który jak mówił – nigdy nie gra na scenie standardów. Skąd ten gość bierze te melodie?
Alchemik "Legenda o Piaście Popielu"
Grzech Piotrowski "Birds"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz