Dwa duże koncertowe wydarzenia
zdominowały grudniowe obchody Dni Grzegorza Ciechowskiego w Toruniu. Pierwsze
odbyło się w nowej wielofunkcyjnej sali
koncertowej na Jordankach, drugie – tradycyjnie - w klubie „Od Nowa”.
„Grzegorz Ciechowski - spotkanie
z legendą” było wydarzeniem, którego jeszcze w Toruniu nie było. Pokazującym,
że można uczcić autora „Białej flagi” nie tylko z szacunkiem, ale i odpowiednim
rozmachem. Piotr Cugowski, Kasia Nosowska, Marek Dyjak, Red Lips, Igor Herbut, Monika Brodka,
Bela Komoszyńska, Skubas, Kasia Kowalska, Julia Marcell, Krzysztof Zalewski,
Chłopcy Kontra Basia, Sławek Uniatowski oraz Kayah. W Toruniu na kolejny wysyp
tylu gwiazd podczas jednego wieczoru przyjdzie nam poczekać. Dodatkowego smaku dodał
ich popisom udział Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej. Usłyszeć w takiej
aranżacji „Białą flagę” i „Nie pytaj o Polskę” - rzecz bezcenna.
Kasia Nosowska zaśpiewała "Mamonę" (Fot. Sławomir Kowalski) |
Publiczności wysłuchała
materiału, którego premiera odbyła się pod koniec 2014 roku w Warszawie.
Relację z tego wydarzenia można przeczytać TUTAJ. Materiał z warszawskiego
koncertu trafił później na DVD. Tegoroczny koncert w Toruniu odbył się na
Jordankach jednak w nieco innej artystycznej konfiguracji. Ponownie ciarki na
plecach wywołał Igor Herbut (”Tu jestem w niebie”) i Kayah (”Odchodząc”).
Świetnie wypadli Chłopcy Kontra Basia (”Gdzie moje kare konie”) i Krzysztof Zalewski (”Nie pytaj o Polskę”).
Gdyby nie „Ani ja ani ty” Beli Komoszyńskiej wydarzenie nie miałoby słabszych
punktów.
Koncert „Od Nowie”, który
wieńczył tegoroczne obchody miał zupełnie inny - z uwagi na klubowe warunki -
charakter. Składał się z czterech części. W pierwszej usłyszeliśmy niezwykle
chłodno przyjęty występ laureata tegorocznej Nagrody im. Grzegorza
Ciechowskiego - Błażeja Króla. W drugiej przeboje lidera Republiki przedstawił
z mocnym rockowym przytupem Olaf Deriglasoff (zaskakująca wersja „Fanatyków
ognia” i rozkręcone „Nie pytaj o Polskę”). Trzecia należała do The Transistors
Tymoma Tymańskiego, którego wsparły na scenie Ania Dąbrowska oraz Natalia
Przybysz. Był m.in. „Prąd”, „Sexy doll” i „Telefony”. I bardzo różnie im to wspólnie
wychodziło.
Błażej Król podczas koncertu w "Od Nowie" (Fot. Jacek Smarz) |
Zaskoczeniem mogła być mniejsza
liczba osób na sali w „Od Nowie” niż w latach ubiegłych, choć z pewnością był
to efekt koncertu na Jordankach, który odciągnął cześć fanów. W wielkim finale
sympatycy twórczości Ciechowskiego mogli oddać się muzycznej ekstazie
wysłuchując koncertu Nowych Sytuacji, w których składzie gra trójka członków
Republiki: Zbigniew Krzywański, Leszek Biolik i Sławek Ciesielski. Zabrzmiał
materiał z Republikańskiej „Maskary”.
Koncert pamięci lidera
Republiki zawsze nierozerwalnie wiązał się z „Od Nową”. To
właśnie tam ten legendarny zespół odbywał swoje próby. Jednak
tegoroczna impreza na Jordankach pokazała, że jeśli tylko władze
miasta myślą poważnie o rozwoju obchodów Dni Grzegorza
Ciechowskiego, to powinny zupełnie naturalnie skierować swoje
działania w kierunku Jordanek. I nie chodzi tu tylko o zapewnienie
koncertom odpowiedniego rozmachu (choć oczywiście możliwości
toruńskich symfoników skłaniają do takich wizji), ale również
o stworzenie możliwości telewizyjnej rejestracji takiego
wydarzenia, a co za tym idzie jeszcze lepszej promocji Torunia. Bo
takich możliwości w „Od Nowie” nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz