Już po raz dziesiąty wielkim koncertem podsumowano najciekawsze zjawiska muzyczna na toruńskiej scenie. Tegoroczni zwycięzcy plebiscytu Toruńskie Gwiazdy?
Michał Juszkiewicz oraz Bart Kiciński z Moove na scenie. (Fot. Grzegorz Olkowski) |
Tomasz Organek, który obecnie jest najbardziej rozchwytywanym toruńskim artystą, do zdobytych w ubiegłym roku w plebiscycie dwóch Flisaków – dołączył w tym roku zasłużenie trzeciego – dla Wykonawcy Roku. Nagroda za Płytę Roku powędrowała do grupy Absurd za minialbum „Radiowe piosenki”. Płyta ukazał się nakładem wytwórni Hard Rock Pub Pamela Records z Torunia, a zatem toruńskiemu wydawcy również należy się część tego splendoru. DJ-em Roku został DJ Chmielix, a Nadzieją Roku - Funkologia.
Ta ostatni kategoria co roku potwierdza, że toruńska scena muzyczna wciąż jest w stanie wygenerować młodych i zdolnych wykonawców, którzy bez kompleksów są gotowi zawalczyć o swoje miejsce w muzycznym świecie. Z tegorocznych nominowanych najbardziej energicznie robi to grupa Moove, którą pojawiła się podczas piątkowego wieczoru na scenie. Panowie nie zdobyli co prawda w tym roku Flisaka (o przyznaniu nagród decydują internauci), ale zaprezentowali muzyczne show, warte co najmniej kilku takich nagród.
Ta ostatni kategoria co roku potwierdza, że toruńska scena muzyczna wciąż jest w stanie wygenerować młodych i zdolnych wykonawców, którzy bez kompleksów są gotowi zawalczyć o swoje miejsce w muzycznym świecie. Z tegorocznych nominowanych najbardziej energicznie robi to grupa Moove, którą pojawiła się podczas piątkowego wieczoru na scenie. Panowie nie zdobyli co prawda w tym roku Flisaka (o przyznaniu nagród decydują internauci), ale zaprezentowali muzyczne show, warte co najmniej kilku takich nagród.
Bart Kiciński z Moove w akcji (Fot. Grzegorz Olkowski) |
Siła rock’n’rolla tkwi w prostocie i ogromnej energii. Jednak niczym byłaby ta energia, gdyby nie udawałoby się zarazić nią publiczności. A grupa Moove skutecznie porwała publikę. Bartek Kiciński szalał ze swoją gitarą nie tylko na scenie. Kiedy postanowił zeskoczyć na dół, aby pokonać barierki i grając solo przejść między widzami, ostatni malkontenci (jeśli tylko tacy byli) dali uwieść się ich muzyce ochoczą włączając do zabawy. I nawet Urszula, która pojawiła się w finale Toruńskich Gwiazd, nie była w stanie im tego show ukraść.
Panom z Moove gratuluję i z niecierpliwością czekam na ich debiutancką płytę.
Panom z Moove gratuluję i z niecierpliwością czekam na ich debiutancką płytę.