Zespół Tres b., który tworzy, pojawił się już wśród kandydatur do toruńskich laurów trzy lata temu. W tym roku kapituła postanowiła nagrodzić jego wokalistkę. Panie i panowie, do grona laureatów Nagrody Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego dołączyła Misia Furtak.
Misia Furtak (Fot. Kuba Dąbrowski - przy okazji zapraszam na jego świetny blog fotograficzny ) |
Na koncercie pamięci twórcy „Białej flagi” Misia Furtak pojawiła się już dwukrotnie. Pierwszy raz z zespołem. Drugi raz sama. Za trzecim razem nie tylko zaśpiewa, ale odbierze również wyróżnienie, które wcześniej trafiło do takich twórców jak chociażby Piotr Rogucki, Julia Marcell, Mela Koteluk czy Lao Che.
- Mam nadzieję, że zrobi karierę również w sensie komercyjnym, bo jak mawiał Eric Clapton „samym bluesem chleba się nie posmaruje” - twierdzi Zbigniew Krzywański, gitarzysta Republiki, który jest jednym z członków kapituły przyznającej tę nagrodę.
Furtak znana była jako wokalistka grupy Tres.b. Wydała z nią trzy płyty - w tym świetnie przyjęty przez krytykę album „40 Winks of Courage”. Zespół sięgnął z nią nie tylko po Fryderyka za debiut roku, ale również po Paszport Polityki. W październiku wkroczyła na solową ścieżkę wydając popową EP-kę jako Misia Ff. Nagroda im. Grzegorza Ciechowskiego trafiła do niej m.in za „intymny charakter twórczości i za głos-instrument, którym potrafi subtelnie grać na delikatnych strunach ludzkich emocji”.
Furtak znana była jako wokalistka grupy Tres.b. Wydała z nią trzy płyty - w tym świetnie przyjęty przez krytykę album „40 Winks of Courage”. Zespół sięgnął z nią nie tylko po Fryderyka za debiut roku, ale również po Paszport Polityki. W październiku wkroczyła na solową ścieżkę wydając popową EP-kę jako Misia Ff. Nagroda im. Grzegorza Ciechowskiego trafiła do niej m.in za „intymny charakter twórczości i za głos-instrument, którym potrafi subtelnie grać na delikatnych strunach ludzkich emocji”.
- Nagrodę odbieram jako coś naprawdę wyjątkowego, ponieważ to pierwsze wyróżnienie dla mnie, a nie dla zespołu. Twórczość Ciechowskiego wiele dla mnie znaczy - mówiła wokalistka podczas wczorajszego spotkania z mediami.
Jej udział w grudniowym koncercie jest już pewny. Kto jeszcze wystąpi? Tego nie wiadomo. Zgodnie z tradycją organizatorzy nie ujawniają bowiem zapraszanych artystów, aby nie przysłonić postaci twórcy, któremu koncert jest poświęcony. Podobnie jest z formułą koncertu, która również ma być zaskoczeniem.
- Jeżeli ktoś prześledzi historię Republiki i skojarzy pewne daty, to być może wyciągnie z tego dobre wnioski - zdradza Zbigniew Krzywański. A Maurycy Męczekalski, szef klubu „Od Nowa”, gdzie co roku odbywa się wydarzenie, dodaje: - Wracamy do źródeł. Do prawdziwej Republiki. W takim duchu przygotowywany jest grudniowy koncert, podczas którego na scenie pojawia się wszyscy żyjący muzycy tego zespołu, co ostatnio nie było normą. To główna oś, na bazie której zbudowano całe wydarzenie - mówi.
- Jeżeli ktoś prześledzi historię Republiki i skojarzy pewne daty, to być może wyciągnie z tego dobre wnioski - zdradza Zbigniew Krzywański. A Maurycy Męczekalski, szef klubu „Od Nowa”, gdzie co roku odbywa się wydarzenie, dodaje: - Wracamy do źródeł. Do prawdziwej Republiki. W takim duchu przygotowywany jest grudniowy koncert, podczas którego na scenie pojawia się wszyscy żyjący muzycy tego zespołu, co ostatnio nie było normą. To główna oś, na bazie której zbudowano całe wydarzenie - mówi.
Póki co można więc sobie jedynie puścić wodze fantazji na temat tego, kogo na takim koncercie chcielibyśmy zobaczyć. I w oparciu o artystów, o których ostatnio dość głośno, przygotowują lub wydali płytę, albo mieli w swojej historii związek z dokonaniami Obywatela GC stworzyć właśna listę. Taką jak ta: Jan Borysewicz, Wojciech Karolak, Domowe Melodie, Dawid Podsiadło, Sorry Boys, Krzysztof Zalewski, Edyta Bartosiewicz, Baaba, Organek, L.U.C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz