GRZEGORZ WALCZAK, lider zespołu Czaqu opowiada o kulisach powstawania trzeciej płyty pt. "Generacja lalek". Jej premierę zaplanowano na 30 września.
- Poprzedni album "Pachnie powietrze" wydaliście prawie 5 lat temu. Myślisz, że ludzie po takiej przerwie wciąż o Was pamiętają?
- Gramy koncerty, więc chyba tak. Przynajmniej w Toruniu. A jeśli chodzi o Polskę... Trudno powiedzieć, że ktoś o nas zapomniał, jeśli prawie w ogóle nas nie było. Nadal jesteśmy bardziej podziemnym zespołem niż grupą pojawiającą się na co dzień w mediach. Do szerokiego grona wciąż nie udało nam się dotrzeć. Wciąż jesteśmy na starcie.
- Co w tym czasie się z Wami działo?
- Wygraliśmy kilka festiwali. "Pejzaż bez Ciebie" w Bydgoszczy, "Rock Autostradę" w Proszówkach, "Dachówkę" w Krakowie, Festiwal Muzyczny im. Pawła Bergera "Gramy nad Prosną" w Kaliszu, a także Ogólnopolski Festiwal Muzyki Alternatywnej w Dobrym Mieście, dzięki któremu zdobyliśmy fundusze na nagranie nowej płyty.
- Poprzedni album wydaliście własnymi siłami zakładając CZAQUfonicę. Teraz postawiliście na znaną wytwórnię...
- ....SP Records. Liczymy, że uda się dotrzeć z materiałem do osób, do których sami nie bylibyśmy w stanie się dostać. Zależy nam, aby pójść z tymi piosenkami dalej niż nasze lokalne grono odbiorców. Nie chcieliśmy też powielać błędów, które popełniliśmy przy pierwszej i drugiej płycie. Chcemy skupić się na muzyce i nie martwić się promocją. Kto wie czy przy tej okazji nie ukaże się też reedycja naszych dwóch pierwszych płyt.
- "Generacja lalek" - pierwszy teledysk pilotujący Waszą nową płytę ukrywającą się pod tym samym tytułem, pojawił się w sieci dwa lata temu. Już wówczas można było zaobserwować na koncertach, że w muzyce Czaqu pojawiło się więcej elektroniki. Skąd ten kierunek poszukiwań?
- To trochę naturalny etap rozwoju. Zaczynaliśmy grać na gitarach. Z biegiem lat zaczęliśmy słuchać innych rzeczy, pojawiły się nowe możliwości związane ze sprzętem. Rozszerzyliśmy więc instrumentarium, dzięki czemu poszerzyliśmy horyzonty brzmieniowe. Idziemy do przodu, bo o to przecież w muzyce chodzi. Aby nie stać w miejscu.
Teledysk do piosenki "Taka gra". Poprzedni klip do tytułowej "Generacji lalek" można obejrzeć TUTAJ.
- Opowiedz o tym albumie. Które piosenki powstały jako pierwsze, z którymi wiążą się jakieś historie?
- Pierwsza narodziła się "Generacja lalek". Pomysł na kompozycję powstał na rondzie we Włocławku, gdzie elektronika związana ze zmianą świateł zawsze zakłóca fale radiowe. Koncepcja "Takiej gra" narodziła się pod prysznicem w Chorwacji... Z kolei utwór "Ludzie mądrzy" grałem na gitarze, kiedy współpracowałem jeszcze ze Zbyszkiem Krzywańskim. Jest jeszcze kompozycja "Dla tych, którzy odeszli", śpiewana przez Michała Dybowskiego, którą kilkanaście lat temu skomponował jego ojciec.Premiera albumu 30 września.
- Gramy koncerty, więc chyba tak. Przynajmniej w Toruniu. A jeśli chodzi o Polskę... Trudno powiedzieć, że ktoś o nas zapomniał, jeśli prawie w ogóle nas nie było. Nadal jesteśmy bardziej podziemnym zespołem niż grupą pojawiającą się na co dzień w mediach. Do szerokiego grona wciąż nie udało nam się dotrzeć. Wciąż jesteśmy na starcie.
Okładka płyty Czaqu "Generacja lalek" |
- Wygraliśmy kilka festiwali. "Pejzaż bez Ciebie" w Bydgoszczy, "Rock Autostradę" w Proszówkach, "Dachówkę" w Krakowie, Festiwal Muzyczny im. Pawła Bergera "Gramy nad Prosną" w Kaliszu, a także Ogólnopolski Festiwal Muzyki Alternatywnej w Dobrym Mieście, dzięki któremu zdobyliśmy fundusze na nagranie nowej płyty.
- Poprzedni album wydaliście własnymi siłami zakładając CZAQUfonicę. Teraz postawiliście na znaną wytwórnię...
- ....SP Records. Liczymy, że uda się dotrzeć z materiałem do osób, do których sami nie bylibyśmy w stanie się dostać. Zależy nam, aby pójść z tymi piosenkami dalej niż nasze lokalne grono odbiorców. Nie chcieliśmy też powielać błędów, które popełniliśmy przy pierwszej i drugiej płycie. Chcemy skupić się na muzyce i nie martwić się promocją. Kto wie czy przy tej okazji nie ukaże się też reedycja naszych dwóch pierwszych płyt.
- "Generacja lalek" - pierwszy teledysk pilotujący Waszą nową płytę ukrywającą się pod tym samym tytułem, pojawił się w sieci dwa lata temu. Już wówczas można było zaobserwować na koncertach, że w muzyce Czaqu pojawiło się więcej elektroniki. Skąd ten kierunek poszukiwań?
- To trochę naturalny etap rozwoju. Zaczynaliśmy grać na gitarach. Z biegiem lat zaczęliśmy słuchać innych rzeczy, pojawiły się nowe możliwości związane ze sprzętem. Rozszerzyliśmy więc instrumentarium, dzięki czemu poszerzyliśmy horyzonty brzmieniowe. Idziemy do przodu, bo o to przecież w muzyce chodzi. Aby nie stać w miejscu.
Teledysk do piosenki "Taka gra". Poprzedni klip do tytułowej "Generacji lalek" można obejrzeć TUTAJ.
- Opowiedz o tym albumie. Które piosenki powstały jako pierwsze, z którymi wiążą się jakieś historie?
- Pierwsza narodziła się "Generacja lalek". Pomysł na kompozycję powstał na rondzie we Włocławku, gdzie elektronika związana ze zmianą świateł zawsze zakłóca fale radiowe. Koncepcja "Takiej gra" narodziła się pod prysznicem w Chorwacji... Z kolei utwór "Ludzie mądrzy" grałem na gitarze, kiedy współpracowałem jeszcze ze Zbyszkiem Krzywańskim. Jest jeszcze kompozycja "Dla tych, którzy odeszli", śpiewana przez Michała Dybowskiego, którą kilkanaście lat temu skomponował jego ojciec.Premiera albumu 30 września.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz