Strony

wtorek, 18 września 2012

Jimi Hendrix (1942 – 1970) i "Wild Thing"

Dokładnie 42 lata temu zmarł Jimi Hendrix. Gość, który wiedział co robić z gitarą. Kiedyś napisano o nim: "muzyka była Bogiem, a on był jej kapłanem". Moja przygodę z jego spuścizną zaczęła się od obejrzenie w telewizji tego oto nagrania. Monterey Pop Festival. Rok  1967. K*(&*(, wielu próbowało, ale nikt tak nie gra. I jak on pięknie pali tę gitarę....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz