Strony

niedziela, 12 lutego 2012

Toruńskie płyty 2012

Atrakcyjny Kazimierz artystycznie nie próżnuje. Jego najnowszy album pod roboczym tytułem „Sex na raz” jest już gotowy. Jacek Bryndal sam zarejestrował większość partii gitar, basu i klawiszy, sporadycznie korzystając z pomocy innych muzyków. - Sporo będzie na tym albumie sampli i muzyki robionej przy pomocy komputera – wspominał. - Tekstowo też jest inaczej. Nie byłbym sobą, gdyby nie było trochę śmiesznie, ale jednocześnie i nostalgicznie.
Hotele Kosmos
Gotowym materiałem może pochwalić się również toruński zespół Burn. Album grupy, która postanowiła zawalczyło o sukces w telewizyjnym programie „Must Be The Music”, będzie nosił tytuł „Wszystko jest o nas”. Kto jeszcze nie słyszał tych piosenek będzie mógł to zrobić 30 marca, kiedy to Burn wystąpi na scenie auli UMK w Toruniu wspólnie z Zakopower. Data premiery płyty – tak jak w przypadku Atrakcyjnego Kazimierza – nie jest jeszcze znana. 
Sofa
Podobnie sytuacja wygląda z trzecim albumem Czaqu, który promuje już w sieci klip do „Generacji lalek” oraz kolejną płytą Butelki „Diabeł z powyłamywanymi rogami”. - W pewnym sensie będzie to koncept album. Materiał oddaje sytuację starszych osób mieszkających na osiedlach z czasów komuny, którym wydaje się, że administracja osiedla ich okrada – mówi wokalista Grzegorz Kopcewicz. - Traktuję ten materiał z przymrużeniem oka. Może nawet bardziej niż przy okazji poprzedniej płyty.
Open Blues
Co jeszcze nasz czeka w 2012 roku? Trzy toruńskie premiery zaplanowano jeszcze w tym miesiącu. 28 lutego ukaże się nowy album grupy Open Blues zatytułowany „Pięć złotych”. I oby muzyka okazała się lepsza niż okładka. Tego samego dnia światło dzienne ujrzy „Hardkor i disko”, trzeci krążek Sofy. Co ciekawe więcej tekstów niż dotychczas będzie zaśpiewanych po polsku. Na albumie członkowie Sofy sięgnęli po sporo elektroniki. 
- To będzie nasza najbardziej spójna płyta, bardzo kolorowa muzycznie – zapowiada Bartosz Staszkiewicz, który w Sofie gra na klawiszach. Co jeszcze? Dwa tygodnie wcześniej do rąk fanów Hotelu Kosmos trafi kolejny krążek tej grupy zatytułowany „Weird Polonia”. A pod koniec roku możemy spodziewać się również nowej płyty Disparates. Podobno najnowszy materiał odbiega zupełnie od tego co prezentowali na debiutanckich „Fafaberiach”. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz