Projekt „Yugoton” był niezły. „Yugopolis” mnie odrzucił. Przesłuchałem zaledwie kilka razy. Do dziś nie mogę zresztą wybaczyć kilku osobom, że zdecydowały się na muzyczny samogwałt i wzięły udział w nagraniu tej płyty. To nie koniec. 21 września do sklepów trafi „Yugopolis 2”. Wśród wykonawców m.in. Atrakcyjny Kazimierz. Posłuchajcie, osądźcie…
A TUTAJ link do promocyjnego miksu całego krążka.
aczkolwiek taka jest w dużej mierze bałkańska poetyka muzyczna - nieco tandetna, ale za to jak urzekająca;)
OdpowiedzUsuńzawsze mam mieszane uczucia, czy należy pakować się w takie projekty
OdpowiedzUsuńw stosunku do oryginalnego tekstu bardzo tandetne
OdpowiedzUsuń